Każde kolejne 12 miesięcy w kalendarzu w świecie technologii przynosi coś zupełnie nowego. Zarówno, jeśli chodzi o wyzwania, jak i sposoby korzystania z danych, oprogramowania czy sprzętu w firmach. Czy jesteś więc w pełni gotowa/-y na to, co czeka Twoją organizację w 2024 roku pod kątem budowania nowoczesnego miejsca pracy? Technologia zmienia się obecnie jeszcze szybciej niż kiedykolwiek wcześniej, a my po prostu musimy być na bieżąco z innowacjami. Ma to kluczowe znaczenie dla sukcesu przedsiębiorstw z każdej branży.
W tym artykule zapoznamy Cię z 7 trendami, które wpłyną na świat, w którym żyjemy i pracujemy. Eksperci z różnych zespołów w Supremo przedstawią Ci kierunki rozwoju będące wg nich najważniejsze, a także najbardziej obiecujące.
Wreszcie na rynku dostępna jest biznesowa sztuczna inteligencja – łącząca aplikacje do pracy, a nie wykorzystywana wyłącznie w odrębnych od siebie ekosystemach czy rozwiązaniach.
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że już w 2024 roku Microsoft Copilot będzie rozpatrywany jako jedno z najpożyteczniejszych narzędzi wykorzystywanych w optymalizacji obowiązków zawodowych. Jako inteligentny asystent wspomagający specjalistów z różnych zespołów, może pozwolić dodatkowo na wyeliminowanie potencjalnych błędów. Widocznie podniesie to jakość efektów pracy, co może mieć bezpośredni wpływ na sprzedaż, a także działanie wielu produktów i usług.
Organizacje, które aktywnie wdrażają narzędzia oparte na sztucznej inteligencji, notują wzrost efektywności. Jak podkreśla Marcin Blonkowski, ekspert ds. transformacji cyfrowej, Head of Modern Workplace w Supremo, „AI w połączeniu z infrastrukturą chmurową otwiera przed firmami nowe możliwości polepszania procesów, personalizacji obsługi klienta i szybkiego dostosowywania się do zmieniającego się rynku”.
Microsoft stał się liderem w obszarze rozwiązań chmurowych, ale również zainicjował innowacyjne podejście do wykorzystania sztucznej inteligencji w biznesie. Ten obszar IT przez wielu ekspertów uznawany jest za najbardziej przyszłościowy w kontekście rozwoju firm.
Jak zauważa Marcin, „odpowiednie użycie Copilota może sprawić, że będzie on jak pewnego rodzaju latarnia – wskazująca drogę w morzu różnych złożonych danych, których ręczna analiza i wykorzystanie nie byłoby możliwe w takim tempie. Pozwoli to docelowo na uzyskanie ogromnych oszczędności – pieniędzy i czasu”.
Microsoft Copilot, jako unikalne narzędzie i funkcja w aplikacjach Teams, Excel czy Outlook, oferuje pomoc w bieżących, codziennych zadaniach, ale również może wskazywać obszary do optymalizacji czy automatyzacji.
Jeśli nadal zastanawiasz się, czy sztuczna inteligencja w biznesie to teraźniejszość – zAInspiruj się już dziś z Supremo!
Wdrażanie chmury, a tym samym dążenie do ekologicznych rozwiązań serwerowych, to kluczowe trendy napędzające transformację IT w 2024 roku.
Usprawnienia w zarządzaniu aplikacjami i infrastrukturą w chmurze wpływają coraz mocniej na zmniejszenie śladu węglowego danego rozwiązania. Stanowią krok w kierunku innowacji technologicznej, ale także etycznego podejścia do rozwoju biznesu. Zrównoważony rozwój technologiczny bywa filarem, na którym budowana jest przyszłość IT.
Jak wskazuje Michał Peksa, CEO Supremo, „usługi w chmurze Microsoft mogą być o ponad 90% bardziej energooszczędne od tradycyjnych korporacyjnych serwerowni. Nowoczesne centrum danych Microsoft pod Warszawą – Poland Central – stanowi pionierskie podejście do zmniejszenia śladu węglowego poprzez innowacyjne rozwiązania serwerowe i zasilanie energią”.
Infrastruktura IT we wspomnianym centrum przetwarzania danych od początku była projektowana tak, aby Microsoft mógł spełnić deklaracje dotyczące zrównoważonego rozwoju. Zastosowano tam innowacyjne rozwiązania techniczne, w tym m.in.:
W przypadku posiadanych już fizycznych serwerowni tego typu rozwiązania są niedostępne lub bardzo kosztowne do wdrożenia.
Przejście na rozwiązania chmurowe czy hybrydowe przyczynia się do znacznego zmniejszenia zużycia energii w porównaniu do tradycyjnych serwerów stacjonarnych. Ta zmiana podejścia do sposobu, w jaki zarządzamy danymi i aplikacjami, to również krok naprzód pod kątem etycznym. Ekologiczna transformacja technologii staje się nie tylko pustym hasłem, lecz rzeczywistością. Koncepcja tzw. zielonej chmury to jeden z wyznaczników rozwoju infrastruktury IT.
Budujmy przyszłość, w której technologia idzie w parze z poszanowaniem dla środowiska!
W 2024 roku sztuczna inteligencja staje się motorem napędowym innowacji biznesowej, a nawet motywatorem firm do podnoszenia umiejętności pracowników.
Aby sprostać wyzwaniom rosnącej konkurencji, konieczne jest rozwijanie kompetencji dotyczących praktycznego wykorzystania AI. Przedsiębiorstwa przechodzą do chmury w celu przechowywania danych, jednak oczekują przy tym, że ta transformacja przyczyni się do rozwijania zaawansowanych technologii w ich szeregach.
Dlatego organizowanie szkoleń o tematyce sztucznej inteligencji w biznesie staje się kluczowym elementem strategii rozwoju pracowników i pierwszym krokiem w procesie tworzenia tzw. modern workplace.
– W kontekście rosnącego znaczenia AI, ważne jest zapewnienie pracownikom odpowiednich kompetencji cyfrowych dopasowanych do specyfiki stanowiska. Firmy inwestujące w szkolenia, zyskują przewagę konkurencyjną i tworzą innowacyjne środowisko pracy. Odpowiednia wiedza pracowników o narzędziach wykorzystujących sztuczną inteligencję bezpośrednio wpływa na wykorzystywanie drzemiącego w nich potencjału – mówi Paweł Wojciechowski, doświadczony trener, Adoption & Knowledge Transfer Specialist w Supremo.
Paweł podkreśla fakt, że „wykorzystanie chmury ze wsparciem sztucznej inteligencji wiąże się z umiejętnością korzystania z zaawansowanych funkcji narzędzi, które daje Microsoft 365. Przekłada się to m.in. na łatwiejszą analizę danych, uczenie maszynowe czy automatyzację procesów. Szkolenia z obsługi aplikacji Microsoft 365 stają się więc czymś więcej niż inwestycją w obecność w chmurze. Wyposażają przecież pracowników w umiejętności niezbędne do osiągnięcia sukcesu w erze cyfrowej”.
Szkolić czy nie szkolić? To pytanie retoryczne!
W dobie rosnących wyzwań związanych z ochroną danych, wdrażanie rozwiązań cybersecurity w chmurze staje się nie tylko kluczowym trendem w branży IT, ale koniecznością. Wiąże się to też ze zwiększonymi nakładami finansowymi w obszarze cybersecurity.
A co z samym występowaniem shadow IT? To nie tylko zagrożenie bezpieczeństwa, ale także wyzwanie dla efektywności operacyjnej firmy. Staje się coraz bardziej palącym problemem dla przedsiębiorstw, który już teraz wymaga natychmiastowego rozwiązania. Jak podaje Microsoft, aż 80% pracowników korzysta z aplikacji niezautoryzowanych przez zespoły IT, a więc instaluje programy, które mogą być niezgodne z przyjętymi zasadami czy politykami bezpieczeństwa.
Jak podkreśla Grzegorz Sadziak, ekspert ds. cyberbezpieczeństwa, Solution Architect – Presales Engineer/Security Lead w Supremo, „wdrożenie chmury Microsoft to nie tylko technologia sama w sobie, to część działań obejmujących np. eliminację luk w systemach wpływających na zwiększenie ryzyka wycieków danych”.
Dlatego w przypadku zagrożenia, często wynikającego też z błędów ludzkich, regularne audyty bezpieczeństwa systemów IT są bardzo ważne. Powinny być brane pod uwagę w planowaniu działań również w 2024 roku. Wprowadzenie Microsoft Intune, Microsoft Defender XDR oraz rozwiązań SIEM do monitorowania i wykrywania zagrożeń w chmurze zapewnia ciągłą ochronę danych oraz szybką reakcję na potencjalne incydenty, w tym cyberataki z zewnątrz.
.png)
Holistyczne podejście do kwestii bezpieczeństwa cyfrowego firmy, traktujące ją jako sieć naczyń powiązanych ze sobą, stanowi przewagę rozwiązań Microsoft.
Umożliwiają one między innymi:
W kontekście rosnącej liczby komputerów, tabletów czy smartfonów w firmach, efektywne zarządzanie nimi staje się kluczowym aspektem całej strategii IT.
– Microsoft Intune, czyli dawny Endpoint Manager, umożliwia centralne administrowanie wszystkimi urządzeniami niezależnie od ich lokalizacji oraz systemu operacyjnego. Przekłada się to na skuteczniejsze, ale i wydajniejsze zarządzanie bezpieczeństwem całej firmy. Wdrożenie Intune to krok w kierunku prostego, sprawczego, a co najważniejsze, bezpiecznego zarządzania m.in. komputerami i telefonami służbowymi – zaznacza Grzegorz.
Przezorny zawsze zabezpieczony!
Jednym z aspektów, który sprawia, że chmura staje się nie tylko nieuniknionym, ale również niezwykle korzystnym rozwiązaniem dla wielu organizacji, jest dynamiczny rozwój automatyzacji. Dlatego w perspektywie 2024 roku korzyści płynące z automatyzacji mogą być powszechniejsze niż kiedykolwiek wcześniej.
W Supremo na spotkaniach z naszymi klientami widzimy, że automatyzacja wyłania się jako kluczowa strategia rozwoju firm na 2024. Wraz z wdrażaniem chmury stała się centralnym punktem transformacji cyfrowej – będąc czymś więcej niż miejscem do przechowywania danych, ale drzwiami do nowoczesnego podejścia do efektywnej pracy.
– Wykorzystanie narzędzi, takich jak np. Power Platform, jest już kluczowym punktem w strategii biznesowej. Pozwalają one na tworzenie niestandardowych aplikacji biznesowych i CRM-ów. Umożliwiają tym samym pełną automatyzację procesów, zwiększając efektywność operacyjną – mówi Ewa Kurek, Business Apps Team Manager.
O co dokładnie chodzi?
Czy znasz sytuację, gdy presja czasu, liczba kontaktujących się klientów czy projektów do realizacji sprawiły, że zapomniałaś/-eś o istotnych, mniejszych zadaniach – np. związanych z kampanią reklamową, odpowiedzią na e-maila czy wysyłką dokumentów? Dzięki automatyzacji procesów, możesz pozbyć się tego rodzaju zmartwień.
– Technologia Power Platform pozwala skupiać się na istotnych obowiązkach. Zadania tzw. monitoringu z powodzeniem przejmą narzędzia, które samodzielnie przypomną o kluczowych sprawach, przygotują raport, dokonają analizy danych czy porozdzielają zadania dla zespołu – dodaje Ewa.
Dodatkowo, zgodnie z raportem Forrester Consulting dla Microsoft – renomowanej firmy doradczej i analitycznej, firmy wybierające Power Platform uzyskują nawet 45% oszczędności przy tworzeniu i wykorzystaniu aplikacji, w tym tych automatyzujących pracę.
Jak dodaje Ewa, „współczesne przedsiębiorstwa chcą wyeliminować powtarzalne obowiązki. Warto więc zadać sobie pytanie: Jak możemy osiągnąć więcej, skupiając się na bardziej wartościowych zadaniach? W tym kontekście aplikacje i narzędzia Microsoft stają się rzeczywistym sojusznikiem. Dzięki nim automatyzacja staje się czymś realnym, a pracownicy mogą skoncentrować się na strategicznych zadaniach. To co chcemy zaproponować, to nie tylko technologia, to narzędzie pełnowymiarowej zmiany – umożliwiające organizacjom dostosowanie się do wymagań rynku”.
Koniec marnowania czasu – czas na prawdziwą automatyzację!
Czy AI zastąpi człowieka?
W dynamicznym środowisku biznesowym, skuteczne wdrażanie nowych technologii cyfrowych powinno być ukierunkowane na synergię pomiędzy człowiekiem a sztuczną inteligencją – zgodnie z podejściem human-first.
Rola ludzi i ich umiejętności staje się kluczowa dla sukcesu transformacji cyfrowej. Kreatywne zadania oraz budowanie relacji z klientami stanowią centralny punkt przy rozważaniu zarówno wykorzystywania technologii chmurowych, jak i tych opartych na sztucznej inteligencji.
Choć rozwój technologii AI przynosi efektywność oraz automatyzację wielu procesów, to jednocześnie „ludzki pierwiastek” jest niezastąpiony w wielu obszarach. Wprowadzanie sztucznej inteligencji powinno być skoncentrowane na uzupełnianiu umiejętności ludzkich, a nie ich zastępowaniu.
Współczesne środowisko biznesowe wymaga elastyczności, a obecność wysokiej klasy specjalistów w zarządzaniu projektami (PMO) staje się kluczowa. To ich interakcja wnosi element personalizacji i głębszego zrozumienia potrzeb klienta. Jak podkreśla Anna Zachaczewska, Project Management Team Manager w Supremo, „to nie technologia sama w sobie, ale osoby potrafiące z niej efektywnie korzystać, tworzą znaczącą różnicę. Gdy technologia zyskuje ludzką twarz, staje się ona wizytówką firmy”.
PMO bardzo często jest filtrem „martwej kalkulacji”. Wielu osobom wydaje się, że np. jeśli jeden specjalista wykona zadanie w 30 dni, to dwie osoby zamkną je w… 15 dni – co jest zbędnym uproszczeniem. PMO weryfikuje, czy tego typu pomysły mają odzwierciedlenie i zastosowanie w rzeczywistości. Chodzi o realną ocenę, sprawdzenie od podszewki, czy dane założenie jest wykonalne.
– AI już na wstępie może zbytnio upraszczać rzeczywistość, błędnie podchodzić do stanu faktycznego. Bywa, że sztuczna inteligencja nie ma takiej szerokiej wiedzy jak PM, nie zawsze odpowiednio zrozumie oraz zestawi różne szczegóły dotyczące organizacji klienta: wynikające z rozmów, negocjacji, czy wieloletniej znajomości. Dlatego PMO jest tak ważne, żeby analizować i weryfikować dane, koncentrować czynniki poboczne, które AI pominie albo w ogóle nie weźmie pod uwagę – dodaje Anna.
Wybór narzędzi wykorzystujących sztuczną inteligencję, np. Microsoft Copilot, a także rozwiązania chmurowe, okazuje się więc także świetnym sposobem na zainwestowanie w human-first approach.
Jak wyjaśnia Anna, „to nie tylko samo przeniesienie danych i aplikacji, ale całej kultury organizacyjnej. Chmura stawia na ludzi i ich umiejętności, co przekłada się na skuteczność w realizacji projektów. Zwiększa wartość dla klienta, np. w budowaniu zaufania przez odpowiednią analizę danych”.
W 2024 roku empatia, zrozumienie kontekstu czy zdolność do rozwiązywania problemów, są i nadal będą kluczowe w kontaktach z klientami. Dlatego wdrażanie chmury Microsoft nie jest jedynie krokiem technologicznym, ale strategicznym wyborem skupiającym się na kreatywności ludzi w zarządzaniu projektami.
Komunikacja wewnętrzna wymaga narzędzi budujących pracowników.
Badania i raporty branżowe z kilku ostatnich lat jasno pokazują, że znaczenie komunikacji na linii firma-pracownik zdecydowanie wzrosło. Pracownicy uważają ją już za kluczowy element efektywnego środowiska pracy.
Wynika to przede wszystkim ze zmiany podejścia do wykonywania obowiązków – czyli przejścia na tryb hybrydowy lub całkowicie zdalny. To nic innego jak tworzenie tzw. modern workplace. Od kilku lat umożliwienie pracy w elastycznych modelach, a co za tym idzie – aktywnego wykorzystywania narzędzi do komunikacji oraz wykonywania obowiązków online – jest istotnym celem dla ponad 50% szefów IT w Polsce. Wg naszej ankiety, którą przeprowadziliśmy na jednym z eksperckich webinarów, 16% firm korzysta z nowoczesnego intranetu, a tylko 8% z aplikacji dla pracowników.
– Odpowiednie rozwiązania w połączeniu z właściwą, zaplanowaną strategią komunikacyjną, stanowią klucz do osiągnięcia sukcesu. Nowoczesne narzędzia komunikacji wewnętrznej, takie jak intranet czy platformy umożliwiające stały kontakt – Microsoft Teams i Viva Engage, angażują pracowników, wspierają budowanie relacji w grupie – twierdzi Mateusz Pluskota, Communication & Employer Branding Specialist.
W dobie pracy post-COVID rosnące wyzwania związane z pracą hybrydową stawiają przed firmami nowe wymagania. Zastosowanie skutecznych narzędzi usprawnia procesy, ale również umożliwia utrzymanie silnej kultury firmowej, nawet w środowisku zdalnym.
Jak dodatkowo podkreśla Mateusz, „jeszcze wiele organizacji nie zdaje sobie sprawy, że inwestowanie w prowadzenie komunikacji zarówno offline, jak i w kanałach cyfrowych – umożliwiających szybki, skuteczny dialog, jest niezbędne dla wzrostu zaangażowania pracowników. Wpływa to także na tworzenie silnych zespołów opartych na wspólnych wartościach”.
Co więcej, wśród szeroko rozumianych specjalistów marketingu coraz więcej osób decyduje się rozwijać jako osoby odpowiadające stricte za kreowanie komunikacji wewnętrznej, ściśle współpracując z działami HR, tworząc procesy oraz działania wpływające na employer branding.
Nie zapominajmy, że w tej chwili na rynku pracy funkcjonują co najmniej cztery pokolenia. Najmłodsi pracownicy preferują porozumiewanie się poprzez social media. Stale rozwijana Viva Engage może okazać się bazą komunikacyjną dla pokolenia „Z”. Młodzi w firmach nie lubią szukać informacji, uważają to za stratę czasu. W tej sytuacji wolą zapytać bota na czacie.
– Tutaj pojawia się potencjał w rosnącej w siłę sztucznej inteligencji. Ta moim zdaniem może odegrać w 2024 roku wyraźną rolę w ewolucji narzędzi i procesów komunikacyjnych – podsumowuje Mateusz.
Bądź słyszalny i słuchaj swoich ludzi z rozwiązaniami od Microsoft!
Jak mówi chińskie przysłowie: „Najlepszy czas, aby zasadzić drzewo, to 20 lat temu. Drugi najlepszy czas to teraz”. Dla biznesu w 2024 roku, wspomniane „teraz”, to czas na wykorzystanie pełnego potencjału chmury Microsoft.
Cyberbezpieczeństwo, efektywność wykorzystania technologii chmurowych i AI, nowoczesne zarządzanie w ramach transformacji cyfrowej stają się nieodłącznymi elementami sukcesu w biznesie.
Migracja do chmury wraz z polepszaniem świadomości pracowników w tej kwestii to już dzisiejsza rzeczywistość – kształtująca sposób, w jaki organizacje zarządzają swoimi zasobami, również IT. Wdrażanie jest rozsądną decyzją, a często nawet wręcz niezbędną – dla wszystkich przedsiębiorstw chcących być liderami w erze tzw. przemysłu 4.0.
Priorytetowym wyzwaniem jest więc zrozumienie i efektywne wykorzystanie technologii A my w Supremo chętnie Ci w tym pomożemy zrobić realny krok do przodu, definiując na nowo podejście do pracy!
Maciej z marketingiem związany jest od ponad 10 lat. W Supremo pracuje „na styku” strategii, kreacji i prowadzenia projektów promocyjnych od A do Z. Przy wykonywaniu codziennych obowiązków podczas budowania marki Supremo stawia na fakty, skuteczność oraz... spokój. Wierzy, że marketing to sztuka łączenia wizji z działaniem.
Każde kolejne 12 miesięcy w kalendarzu w świecie technologii przynosi coś zupełnie nowego. Zarówno, jeśli chodzi o wyzwania, jak i sposoby korzystania z danych, oprogramowania czy sprzętu w firmach. Czy jesteś więc w pełni gotowa/-y na to, co czeka Twoją organizację w 2024 roku pod kątem budowania nowoczesnego miejsca pracy? Technologia zmienia się obecnie jeszcze szybciej niż kiedykolwiek wcześniej, a my po prostu musimy być na bieżąco z innowacjami. Ma to kluczowe znaczenie dla sukcesu przedsiębiorstw z każdej branży.
W tym artykule zapoznamy Cię z 7 trendami, które wpłyną na świat, w którym żyjemy i pracujemy. Eksperci z różnych zespołów w Supremo przedstawią Ci kierunki rozwoju będące wg nich najważniejsze, a także najbardziej obiecujące.
Wreszcie na rynku dostępna jest biznesowa sztuczna inteligencja – łącząca aplikacje do pracy, a nie wykorzystywana wyłącznie w odrębnych od siebie ekosystemach czy rozwiązaniach.
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że już w 2024 roku Microsoft Copilot będzie rozpatrywany jako jedno z najpożyteczniejszych narzędzi wykorzystywanych w optymalizacji obowiązków zawodowych. Jako inteligentny asystent wspomagający specjalistów z różnych zespołów, może pozwolić dodatkowo na wyeliminowanie potencjalnych błędów. Widocznie podniesie to jakość efektów pracy, co może mieć bezpośredni wpływ na sprzedaż, a także działanie wielu produktów i usług.
Organizacje, które aktywnie wdrażają narzędzia oparte na sztucznej inteligencji, notują wzrost efektywności. Jak podkreśla Marcin Blonkowski, ekspert ds. transformacji cyfrowej, Head of Modern Workplace w Supremo, „AI w połączeniu z infrastrukturą chmurową otwiera przed firmami nowe możliwości polepszania procesów, personalizacji obsługi klienta i szybkiego dostosowywania się do zmieniającego się rynku”.
Microsoft stał się liderem w obszarze rozwiązań chmurowych, ale również zainicjował innowacyjne podejście do wykorzystania sztucznej inteligencji w biznesie. Ten obszar IT przez wielu ekspertów uznawany jest za najbardziej przyszłościowy w kontekście rozwoju firm.
Jak zauważa Marcin, „odpowiednie użycie Copilota może sprawić, że będzie on jak pewnego rodzaju latarnia – wskazująca drogę w morzu różnych złożonych danych, których ręczna analiza i wykorzystanie nie byłoby możliwe w takim tempie. Pozwoli to docelowo na uzyskanie ogromnych oszczędności – pieniędzy i czasu”.
Microsoft Copilot, jako unikalne narzędzie i funkcja w aplikacjach Teams, Excel czy Outlook, oferuje pomoc w bieżących, codziennych zadaniach, ale również może wskazywać obszary do optymalizacji czy automatyzacji.
Jeśli nadal zastanawiasz się, czy sztuczna inteligencja w biznesie to teraźniejszość – zAInspiruj się już dziś z Supremo!
Wdrażanie chmury, a tym samym dążenie do ekologicznych rozwiązań serwerowych, to kluczowe trendy napędzające transformację IT w 2024 roku.
Usprawnienia w zarządzaniu aplikacjami i infrastrukturą w chmurze wpływają coraz mocniej na zmniejszenie śladu węglowego danego rozwiązania. Stanowią krok w kierunku innowacji technologicznej, ale także etycznego podejścia do rozwoju biznesu. Zrównoważony rozwój technologiczny bywa filarem, na którym budowana jest przyszłość IT.
Jak wskazuje Michał Peksa, CEO Supremo, „usługi w chmurze Microsoft mogą być o ponad 90% bardziej energooszczędne od tradycyjnych korporacyjnych serwerowni. Nowoczesne centrum danych Microsoft pod Warszawą – Poland Central – stanowi pionierskie podejście do zmniejszenia śladu węglowego poprzez innowacyjne rozwiązania serwerowe i zasilanie energią”.
Infrastruktura IT we wspomnianym centrum przetwarzania danych od początku była projektowana tak, aby Microsoft mógł spełnić deklaracje dotyczące zrównoważonego rozwoju. Zastosowano tam innowacyjne rozwiązania techniczne, w tym m.in.:
W przypadku posiadanych już fizycznych serwerowni tego typu rozwiązania są niedostępne lub bardzo kosztowne do wdrożenia.
Przejście na rozwiązania chmurowe czy hybrydowe przyczynia się do znacznego zmniejszenia zużycia energii w porównaniu do tradycyjnych serwerów stacjonarnych. Ta zmiana podejścia do sposobu, w jaki zarządzamy danymi i aplikacjami, to również krok naprzód pod kątem etycznym. Ekologiczna transformacja technologii staje się nie tylko pustym hasłem, lecz rzeczywistością. Koncepcja tzw. zielonej chmury to jeden z wyznaczników rozwoju infrastruktury IT.
Budujmy przyszłość, w której technologia idzie w parze z poszanowaniem dla środowiska!
W 2024 roku sztuczna inteligencja staje się motorem napędowym innowacji biznesowej, a nawet motywatorem firm do podnoszenia umiejętności pracowników.
Aby sprostać wyzwaniom rosnącej konkurencji, konieczne jest rozwijanie kompetencji dotyczących praktycznego wykorzystania AI. Przedsiębiorstwa przechodzą do chmury w celu przechowywania danych, jednak oczekują przy tym, że ta transformacja przyczyni się do rozwijania zaawansowanych technologii w ich szeregach.
Dlatego organizowanie szkoleń o tematyce sztucznej inteligencji w biznesie staje się kluczowym elementem strategii rozwoju pracowników i pierwszym krokiem w procesie tworzenia tzw. modern workplace.
– W kontekście rosnącego znaczenia AI, ważne jest zapewnienie pracownikom odpowiednich kompetencji cyfrowych dopasowanych do specyfiki stanowiska. Firmy inwestujące w szkolenia, zyskują przewagę konkurencyjną i tworzą innowacyjne środowisko pracy. Odpowiednia wiedza pracowników o narzędziach wykorzystujących sztuczną inteligencję bezpośrednio wpływa na wykorzystywanie drzemiącego w nich potencjału – mówi Paweł Wojciechowski, doświadczony trener, Adoption & Knowledge Transfer Specialist w Supremo.
Paweł podkreśla fakt, że „wykorzystanie chmury ze wsparciem sztucznej inteligencji wiąże się z umiejętnością korzystania z zaawansowanych funkcji narzędzi, które daje Microsoft 365. Przekłada się to m.in. na łatwiejszą analizę danych, uczenie maszynowe czy automatyzację procesów. Szkolenia z obsługi aplikacji Microsoft 365 stają się więc czymś więcej niż inwestycją w obecność w chmurze. Wyposażają przecież pracowników w umiejętności niezbędne do osiągnięcia sukcesu w erze cyfrowej”.
Szkolić czy nie szkolić? To pytanie retoryczne!
W dobie rosnących wyzwań związanych z ochroną danych, wdrażanie rozwiązań cybersecurity w chmurze staje się nie tylko kluczowym trendem w branży IT, ale koniecznością. Wiąże się to też ze zwiększonymi nakładami finansowymi w obszarze cybersecurity.
A co z samym występowaniem shadow IT? To nie tylko zagrożenie bezpieczeństwa, ale także wyzwanie dla efektywności operacyjnej firmy. Staje się coraz bardziej palącym problemem dla przedsiębiorstw, który już teraz wymaga natychmiastowego rozwiązania. Jak podaje Microsoft, aż 80% pracowników korzysta z aplikacji niezautoryzowanych przez zespoły IT, a więc instaluje programy, które mogą być niezgodne z przyjętymi zasadami czy politykami bezpieczeństwa.
Jak podkreśla Grzegorz Sadziak, ekspert ds. cyberbezpieczeństwa, Solution Architect – Presales Engineer/Security Lead w Supremo, „wdrożenie chmury Microsoft to nie tylko technologia sama w sobie, to część działań obejmujących np. eliminację luk w systemach wpływających na zwiększenie ryzyka wycieków danych”.
Dlatego w przypadku zagrożenia, często wynikającego też z błędów ludzkich, regularne audyty bezpieczeństwa systemów IT są bardzo ważne. Powinny być brane pod uwagę w planowaniu działań również w 2024 roku. Wprowadzenie Microsoft Intune, Microsoft Defender XDR oraz rozwiązań SIEM do monitorowania i wykrywania zagrożeń w chmurze zapewnia ciągłą ochronę danych oraz szybką reakcję na potencjalne incydenty, w tym cyberataki z zewnątrz.
Holistyczne podejście do kwestii bezpieczeństwa cyfrowego firmy, traktujące ją jako sieć naczyń powiązanych ze sobą, stanowi przewagę rozwiązań Microsoft.
Umożliwiają one między innymi:
W kontekście rosnącej liczby komputerów, tabletów czy smartfonów w firmach, efektywne zarządzanie nimi staje się kluczowym aspektem całej strategii IT.
– Microsoft Intune, czyli dawny Endpoint Manager, umożliwia centralne administrowanie wszystkimi urządzeniami niezależnie od ich lokalizacji oraz systemu operacyjnego. Przekłada się to na skuteczniejsze, ale i wydajniejsze zarządzanie bezpieczeństwem całej firmy. Wdrożenie Intune to krok w kierunku prostego, sprawczego, a co najważniejsze, bezpiecznego zarządzania m.in. komputerami i telefonami służbowymi – zaznacza Grzegorz.
Przezorny zawsze zabezpieczony!
Jednym z aspektów, który sprawia, że chmura staje się nie tylko nieuniknionym, ale również niezwykle korzystnym rozwiązaniem dla wielu organizacji, jest dynamiczny rozwój automatyzacji. Dlatego w perspektywie 2024 roku korzyści płynące z automatyzacji mogą być powszechniejsze niż kiedykolwiek wcześniej.
W Supremo na spotkaniach z naszymi klientami widzimy, że automatyzacja wyłania się jako kluczowa strategia rozwoju firm na 2024. Wraz z wdrażaniem chmury stała się centralnym punktem transformacji cyfrowej – będąc czymś więcej niż miejscem do przechowywania danych, ale drzwiami do nowoczesnego podejścia do efektywnej pracy.
– Wykorzystanie narzędzi, takich jak np. Power Platform, jest już kluczowym punktem w strategii biznesowej. Pozwalają one na tworzenie niestandardowych aplikacji biznesowych i CRM-ów. Umożliwiają tym samym pełną automatyzację procesów, zwiększając efektywność operacyjną – mówi Ewa Kurek, Business Apps Team Manager.
O co dokładnie chodzi?
Czy znasz sytuację, gdy presja czasu, liczba kontaktujących się klientów czy projektów do realizacji sprawiły, że zapomniałaś/-eś o istotnych, mniejszych zadaniach – np. związanych z kampanią reklamową, odpowiedzią na e-maila czy wysyłką dokumentów? Dzięki automatyzacji procesów, możesz pozbyć się tego rodzaju zmartwień.
– Technologia Power Platform pozwala skupiać się na istotnych obowiązkach. Zadania tzw. monitoringu z powodzeniem przejmą narzędzia, które samodzielnie przypomną o kluczowych sprawach, przygotują raport, dokonają analizy danych czy porozdzielają zadania dla zespołu – dodaje Ewa.
Dodatkowo, zgodnie z raportem Forrester Consulting dla Microsoft – renomowanej firmy doradczej i analitycznej, firmy wybierające Power Platform uzyskują nawet 45% oszczędności przy tworzeniu i wykorzystaniu aplikacji, w tym tych automatyzujących pracę.
Jak dodaje Ewa, „współczesne przedsiębiorstwa chcą wyeliminować powtarzalne obowiązki. Warto więc zadać sobie pytanie: Jak możemy osiągnąć więcej, skupiając się na bardziej wartościowych zadaniach? W tym kontekście aplikacje i narzędzia Microsoft stają się rzeczywistym sojusznikiem. Dzięki nim automatyzacja staje się czymś realnym, a pracownicy mogą skoncentrować się na strategicznych zadaniach. To co chcemy zaproponować, to nie tylko technologia, to narzędzie pełnowymiarowej zmiany – umożliwiające organizacjom dostosowanie się do wymagań rynku”.
Koniec marnowania czasu – czas na prawdziwą automatyzację!
Czy AI zastąpi człowieka?
W dynamicznym środowisku biznesowym, skuteczne wdrażanie nowych technologii cyfrowych powinno być ukierunkowane na synergię pomiędzy człowiekiem a sztuczną inteligencją – zgodnie z podejściem human-first.
Rola ludzi i ich umiejętności staje się kluczowa dla sukcesu transformacji cyfrowej. Kreatywne zadania oraz budowanie relacji z klientami stanowią centralny punkt przy rozważaniu zarówno wykorzystywania technologii chmurowych, jak i tych opartych na sztucznej inteligencji.
Choć rozwój technologii AI przynosi efektywność oraz automatyzację wielu procesów, to jednocześnie „ludzki pierwiastek” jest niezastąpiony w wielu obszarach. Wprowadzanie sztucznej inteligencji powinno być skoncentrowane na uzupełnianiu umiejętności ludzkich, a nie ich zastępowaniu.
Współczesne środowisko biznesowe wymaga elastyczności, a obecność wysokiej klasy specjalistów w zarządzaniu projektami (PMO) staje się kluczowa. To ich interakcja wnosi element personalizacji i głębszego zrozumienia potrzeb klienta. Jak podkreśla Anna Zachaczewska, Project Management Team Manager w Supremo, „to nie technologia sama w sobie, ale osoby potrafiące z niej efektywnie korzystać, tworzą znaczącą różnicę. Gdy technologia zyskuje ludzką twarz, staje się ona wizytówką firmy”.
PMO bardzo często jest filtrem „martwej kalkulacji”. Wielu osobom wydaje się, że np. jeśli jeden specjalista wykona zadanie w 30 dni, to dwie osoby zamkną je w… 15 dni – co jest zbędnym uproszczeniem. PMO weryfikuje, czy tego typu pomysły mają odzwierciedlenie i zastosowanie w rzeczywistości. Chodzi o realną ocenę, sprawdzenie od podszewki, czy dane założenie jest wykonalne.
– AI już na wstępie może zbytnio upraszczać rzeczywistość, błędnie podchodzić do stanu faktycznego. Bywa, że sztuczna inteligencja nie ma takiej szerokiej wiedzy jak PM, nie zawsze odpowiednio zrozumie oraz zestawi różne szczegóły dotyczące organizacji klienta: wynikające z rozmów, negocjacji, czy wieloletniej znajomości. Dlatego PMO jest tak ważne, żeby analizować i weryfikować dane, koncentrować czynniki poboczne, które AI pominie albo w ogóle nie weźmie pod uwagę – dodaje Anna.
Wybór narzędzi wykorzystujących sztuczną inteligencję, np. Microsoft Copilot, a także rozwiązania chmurowe, okazuje się więc także świetnym sposobem na zainwestowanie w human-first approach.
Jak wyjaśnia Anna, „to nie tylko samo przeniesienie danych i aplikacji, ale całej kultury organizacyjnej. Chmura stawia na ludzi i ich umiejętności, co przekłada się na skuteczność w realizacji projektów. Zwiększa wartość dla klienta, np. w budowaniu zaufania przez odpowiednią analizę danych”.
W 2024 roku empatia, zrozumienie kontekstu czy zdolność do rozwiązywania problemów, są i nadal będą kluczowe w kontaktach z klientami. Dlatego wdrażanie chmury Microsoft nie jest jedynie krokiem technologicznym, ale strategicznym wyborem skupiającym się na kreatywności ludzi w zarządzaniu projektami.
Komunikacja wewnętrzna wymaga narzędzi budujących pracowników.
Badania i raporty branżowe z kilku ostatnich lat jasno pokazują, że znaczenie komunikacji na linii firma-pracownik zdecydowanie wzrosło. Pracownicy uważają ją już za kluczowy element efektywnego środowiska pracy.
Wynika to przede wszystkim ze zmiany podejścia do wykonywania obowiązków – czyli przejścia na tryb hybrydowy lub całkowicie zdalny. To nic innego jak tworzenie tzw. modern workplace. Od kilku lat umożliwienie pracy w elastycznych modelach, a co za tym idzie – aktywnego wykorzystywania narzędzi do komunikacji oraz wykonywania obowiązków online – jest istotnym celem dla ponad 50% szefów IT w Polsce. Wg naszej ankiety, którą przeprowadziliśmy na jednym z eksperckich webinarów, 16% firm korzysta z nowoczesnego intranetu, a tylko 8% z aplikacji dla pracowników.
– Odpowiednie rozwiązania w połączeniu z właściwą, zaplanowaną strategią komunikacyjną, stanowią klucz do osiągnięcia sukcesu. Nowoczesne narzędzia komunikacji wewnętrznej, takie jak intranet czy platformy umożliwiające stały kontakt – Microsoft Teams i Viva Engage, angażują pracowników, wspierają budowanie relacji w grupie – twierdzi Mateusz Pluskota, Communication & Employer Branding Specialist.
W dobie pracy post-COVID rosnące wyzwania związane z pracą hybrydową stawiają przed firmami nowe wymagania. Zastosowanie skutecznych narzędzi usprawnia procesy, ale również umożliwia utrzymanie silnej kultury firmowej, nawet w środowisku zdalnym.
Jak dodatkowo podkreśla Mateusz, „jeszcze wiele organizacji nie zdaje sobie sprawy, że inwestowanie w prowadzenie komunikacji zarówno offline, jak i w kanałach cyfrowych – umożliwiających szybki, skuteczny dialog, jest niezbędne dla wzrostu zaangażowania pracowników. Wpływa to także na tworzenie silnych zespołów opartych na wspólnych wartościach”.
Co więcej, wśród szeroko rozumianych specjalistów marketingu coraz więcej osób decyduje się rozwijać jako osoby odpowiadające stricte za kreowanie komunikacji wewnętrznej, ściśle współpracując z działami HR, tworząc procesy oraz działania wpływające na employer branding.
Nie zapominajmy, że w tej chwili na rynku pracy funkcjonują co najmniej cztery pokolenia. Najmłodsi pracownicy preferują porozumiewanie się poprzez social media. Stale rozwijana Viva Engage może okazać się bazą komunikacyjną dla pokolenia „Z”. Młodzi w firmach nie lubią szukać informacji, uważają to za stratę czasu. W tej sytuacji wolą zapytać bota na czacie.
– Tutaj pojawia się potencjał w rosnącej w siłę sztucznej inteligencji. Ta moim zdaniem może odegrać w 2024 roku wyraźną rolę w ewolucji narzędzi i procesów komunikacyjnych – podsumowuje Mateusz.
Bądź słyszalny i słuchaj swoich ludzi z rozwiązaniami od Microsoft!
Jak mówi chińskie przysłowie: „Najlepszy czas, aby zasadzić drzewo, to 20 lat temu. Drugi najlepszy czas to teraz”. Dla biznesu w 2024 roku, wspomniane „teraz”, to czas na wykorzystanie pełnego potencjału chmury Microsoft.
Cyberbezpieczeństwo, efektywność wykorzystania technologii chmurowych i AI, nowoczesne zarządzanie w ramach transformacji cyfrowej stają się nieodłącznymi elementami sukcesu w biznesie.
Migracja do chmury wraz z polepszaniem świadomości pracowników w tej kwestii to już dzisiejsza rzeczywistość – kształtująca sposób, w jaki organizacje zarządzają swoimi zasobami, również IT. Wdrażanie jest rozsądną decyzją, a często nawet wręcz niezbędną – dla wszystkich przedsiębiorstw chcących być liderami w erze tzw. przemysłu 4.0.
Priorytetowym wyzwaniem jest więc zrozumienie i efektywne wykorzystanie technologii A my w Supremo chętnie Ci w tym pomożemy zrobić realny krok do przodu, definiując na nowo podejście do pracy!
Maciej z marketingiem związany jest od ponad 10 lat. W Supremo pracuje „na styku” strategii, kreacji i prowadzenia projektów promocyjnych od A do Z. Przy wykonywaniu codziennych obowiązków podczas budowania marki Supremo stawia na fakty, skuteczność oraz... spokój. Wierzy, że marketing to sztuka łączenia wizji z działaniem.
Każde kolejne 12 miesięcy w kalendarzu w świecie technologii przynosi coś zupełnie nowego. Zarówno, jeśli chodzi o wyzwania, jak i sposoby korzystania z danych, oprogramowania czy sprzętu w firmach. Czy jesteś więc w pełni gotowa/-y na to, co czeka Twoją organizację w 2024 roku pod kątem budowania nowoczesnego miejsca pracy? Technologia zmienia się obecnie jeszcze szybciej niż kiedykolwiek wcześniej, a my po prostu musimy być na bieżąco z innowacjami. Ma to kluczowe znaczenie dla sukcesu przedsiębiorstw z każdej branży.
W tym artykule zapoznamy Cię z 7 trendami, które wpłyną na świat, w którym żyjemy i pracujemy. Eksperci z różnych zespołów w Supremo przedstawią Ci kierunki rozwoju będące wg nich najważniejsze, a także najbardziej obiecujące.
Wreszcie na rynku dostępna jest biznesowa sztuczna inteligencja – łącząca aplikacje do pracy, a nie wykorzystywana wyłącznie w odrębnych od siebie ekosystemach czy rozwiązaniach.
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że już w 2024 roku Microsoft Copilot będzie rozpatrywany jako jedno z najpożyteczniejszych narzędzi wykorzystywanych w optymalizacji obowiązków zawodowych. Jako inteligentny asystent wspomagający specjalistów z różnych zespołów, może pozwolić dodatkowo na wyeliminowanie potencjalnych błędów. Widocznie podniesie to jakość efektów pracy, co może mieć bezpośredni wpływ na sprzedaż, a także działanie wielu produktów i usług.
Organizacje, które aktywnie wdrażają narzędzia oparte na sztucznej inteligencji, notują wzrost efektywności. Jak podkreśla Marcin Blonkowski, ekspert ds. transformacji cyfrowej, Head of Modern Workplace w Supremo, „AI w połączeniu z infrastrukturą chmurową otwiera przed firmami nowe możliwości polepszania procesów, personalizacji obsługi klienta i szybkiego dostosowywania się do zmieniającego się rynku”.
Microsoft stał się liderem w obszarze rozwiązań chmurowych, ale również zainicjował innowacyjne podejście do wykorzystania sztucznej inteligencji w biznesie. Ten obszar IT przez wielu ekspertów uznawany jest za najbardziej przyszłościowy w kontekście rozwoju firm.
Jak zauważa Marcin, „odpowiednie użycie Copilota może sprawić, że będzie on jak pewnego rodzaju latarnia – wskazująca drogę w morzu różnych złożonych danych, których ręczna analiza i wykorzystanie nie byłoby możliwe w takim tempie. Pozwoli to docelowo na uzyskanie ogromnych oszczędności – pieniędzy i czasu”.
Microsoft Copilot, jako unikalne narzędzie i funkcja w aplikacjach Teams, Excel czy Outlook, oferuje pomoc w bieżących, codziennych zadaniach, ale również może wskazywać obszary do optymalizacji czy automatyzacji.
Jeśli nadal zastanawiasz się, czy sztuczna inteligencja w biznesie to teraźniejszość – zAInspiruj się już dziś z Supremo!
Wdrażanie chmury, a tym samym dążenie do ekologicznych rozwiązań serwerowych, to kluczowe trendy napędzające transformację IT w 2024 roku.
Usprawnienia w zarządzaniu aplikacjami i infrastrukturą w chmurze wpływają coraz mocniej na zmniejszenie śladu węglowego danego rozwiązania. Stanowią krok w kierunku innowacji technologicznej, ale także etycznego podejścia do rozwoju biznesu. Zrównoważony rozwój technologiczny bywa filarem, na którym budowana jest przyszłość IT.
Jak wskazuje Michał Peksa, CEO Supremo, „usługi w chmurze Microsoft mogą być o ponad 90% bardziej energooszczędne od tradycyjnych korporacyjnych serwerowni. Nowoczesne centrum danych Microsoft pod Warszawą – Poland Central – stanowi pionierskie podejście do zmniejszenia śladu węglowego poprzez innowacyjne rozwiązania serwerowe i zasilanie energią”.
Infrastruktura IT we wspomnianym centrum przetwarzania danych od początku była projektowana tak, aby Microsoft mógł spełnić deklaracje dotyczące zrównoważonego rozwoju. Zastosowano tam innowacyjne rozwiązania techniczne, w tym m.in.:
W przypadku posiadanych już fizycznych serwerowni tego typu rozwiązania są niedostępne lub bardzo kosztowne do wdrożenia.
Przejście na rozwiązania chmurowe czy hybrydowe przyczynia się do znacznego zmniejszenia zużycia energii w porównaniu do tradycyjnych serwerów stacjonarnych. Ta zmiana podejścia do sposobu, w jaki zarządzamy danymi i aplikacjami, to również krok naprzód pod kątem etycznym. Ekologiczna transformacja technologii staje się nie tylko pustym hasłem, lecz rzeczywistością. Koncepcja tzw. zielonej chmury to jeden z wyznaczników rozwoju infrastruktury IT.
Budujmy przyszłość, w której technologia idzie w parze z poszanowaniem dla środowiska!
W 2024 roku sztuczna inteligencja staje się motorem napędowym innowacji biznesowej, a nawet motywatorem firm do podnoszenia umiejętności pracowników.
Aby sprostać wyzwaniom rosnącej konkurencji, konieczne jest rozwijanie kompetencji dotyczących praktycznego wykorzystania AI. Przedsiębiorstwa przechodzą do chmury w celu przechowywania danych, jednak oczekują przy tym, że ta transformacja przyczyni się do rozwijania zaawansowanych technologii w ich szeregach.
Dlatego organizowanie szkoleń o tematyce sztucznej inteligencji w biznesie staje się kluczowym elementem strategii rozwoju pracowników i pierwszym krokiem w procesie tworzenia tzw. modern workplace.
– W kontekście rosnącego znaczenia AI, ważne jest zapewnienie pracownikom odpowiednich kompetencji cyfrowych dopasowanych do specyfiki stanowiska. Firmy inwestujące w szkolenia, zyskują przewagę konkurencyjną i tworzą innowacyjne środowisko pracy. Odpowiednia wiedza pracowników o narzędziach wykorzystujących sztuczną inteligencję bezpośrednio wpływa na wykorzystywanie drzemiącego w nich potencjału – mówi Paweł Wojciechowski, doświadczony trener, Adoption & Knowledge Transfer Specialist w Supremo.
Paweł podkreśla fakt, że „wykorzystanie chmury ze wsparciem sztucznej inteligencji wiąże się z umiejętnością korzystania z zaawansowanych funkcji narzędzi, które daje Microsoft 365. Przekłada się to m.in. na łatwiejszą analizę danych, uczenie maszynowe czy automatyzację procesów. Szkolenia z obsługi aplikacji Microsoft 365 stają się więc czymś więcej niż inwestycją w obecność w chmurze. Wyposażają przecież pracowników w umiejętności niezbędne do osiągnięcia sukcesu w erze cyfrowej”.
Szkolić czy nie szkolić? To pytanie retoryczne!
W dobie rosnących wyzwań związanych z ochroną danych, wdrażanie rozwiązań cybersecurity w chmurze staje się nie tylko kluczowym trendem w branży IT, ale koniecznością. Wiąże się to też ze zwiększonymi nakładami finansowymi w obszarze cybersecurity.
A co z samym występowaniem shadow IT? To nie tylko zagrożenie bezpieczeństwa, ale także wyzwanie dla efektywności operacyjnej firmy. Staje się coraz bardziej palącym problemem dla przedsiębiorstw, który już teraz wymaga natychmiastowego rozwiązania. Jak podaje Microsoft, aż 80% pracowników korzysta z aplikacji niezautoryzowanych przez zespoły IT, a więc instaluje programy, które mogą być niezgodne z przyjętymi zasadami czy politykami bezpieczeństwa.
Jak podkreśla Grzegorz Sadziak, ekspert ds. cyberbezpieczeństwa, Solution Architect – Presales Engineer/Security Lead w Supremo, „wdrożenie chmury Microsoft to nie tylko technologia sama w sobie, to część działań obejmujących np. eliminację luk w systemach wpływających na zwiększenie ryzyka wycieków danych”.
Dlatego w przypadku zagrożenia, często wynikającego też z błędów ludzkich, regularne audyty bezpieczeństwa systemów IT są bardzo ważne. Powinny być brane pod uwagę w planowaniu działań również w 2024 roku. Wprowadzenie Microsoft Intune, Microsoft Defender XDR oraz rozwiązań SIEM do monitorowania i wykrywania zagrożeń w chmurze zapewnia ciągłą ochronę danych oraz szybką reakcję na potencjalne incydenty, w tym cyberataki z zewnątrz.
Holistyczne podejście do kwestii bezpieczeństwa cyfrowego firmy, traktujące ją jako sieć naczyń powiązanych ze sobą, stanowi przewagę rozwiązań Microsoft.
Umożliwiają one między innymi:
W kontekście rosnącej liczby komputerów, tabletów czy smartfonów w firmach, efektywne zarządzanie nimi staje się kluczowym aspektem całej strategii IT.
– Microsoft Intune, czyli dawny Endpoint Manager, umożliwia centralne administrowanie wszystkimi urządzeniami niezależnie od ich lokalizacji oraz systemu operacyjnego. Przekłada się to na skuteczniejsze, ale i wydajniejsze zarządzanie bezpieczeństwem całej firmy. Wdrożenie Intune to krok w kierunku prostego, sprawczego, a co najważniejsze, bezpiecznego zarządzania m.in. komputerami i telefonami służbowymi – zaznacza Grzegorz.
Przezorny zawsze zabezpieczony!
Jednym z aspektów, który sprawia, że chmura staje się nie tylko nieuniknionym, ale również niezwykle korzystnym rozwiązaniem dla wielu organizacji, jest dynamiczny rozwój automatyzacji. Dlatego w perspektywie 2024 roku korzyści płynące z automatyzacji mogą być powszechniejsze niż kiedykolwiek wcześniej.
W Supremo na spotkaniach z naszymi klientami widzimy, że automatyzacja wyłania się jako kluczowa strategia rozwoju firm na 2024. Wraz z wdrażaniem chmury stała się centralnym punktem transformacji cyfrowej – będąc czymś więcej niż miejscem do przechowywania danych, ale drzwiami do nowoczesnego podejścia do efektywnej pracy.
– Wykorzystanie narzędzi, takich jak np. Power Platform, jest już kluczowym punktem w strategii biznesowej. Pozwalają one na tworzenie niestandardowych aplikacji biznesowych i CRM-ów. Umożliwiają tym samym pełną automatyzację procesów, zwiększając efektywność operacyjną – mówi Ewa Kurek, Business Apps Team Manager.
O co dokładnie chodzi?
Czy znasz sytuację, gdy presja czasu, liczba kontaktujących się klientów czy projektów do realizacji sprawiły, że zapomniałaś/-eś o istotnych, mniejszych zadaniach – np. związanych z kampanią reklamową, odpowiedzią na e-maila czy wysyłką dokumentów? Dzięki automatyzacji procesów, możesz pozbyć się tego rodzaju zmartwień.
– Technologia Power Platform pozwala skupiać się na istotnych obowiązkach. Zadania tzw. monitoringu z powodzeniem przejmą narzędzia, które samodzielnie przypomną o kluczowych sprawach, przygotują raport, dokonają analizy danych czy porozdzielają zadania dla zespołu – dodaje Ewa.
Dodatkowo, zgodnie z raportem Forrester Consulting dla Microsoft – renomowanej firmy doradczej i analitycznej, firmy wybierające Power Platform uzyskują nawet 45% oszczędności przy tworzeniu i wykorzystaniu aplikacji, w tym tych automatyzujących pracę.
Jak dodaje Ewa, „współczesne przedsiębiorstwa chcą wyeliminować powtarzalne obowiązki. Warto więc zadać sobie pytanie: Jak możemy osiągnąć więcej, skupiając się na bardziej wartościowych zadaniach? W tym kontekście aplikacje i narzędzia Microsoft stają się rzeczywistym sojusznikiem. Dzięki nim automatyzacja staje się czymś realnym, a pracownicy mogą skoncentrować się na strategicznych zadaniach. To co chcemy zaproponować, to nie tylko technologia, to narzędzie pełnowymiarowej zmiany – umożliwiające organizacjom dostosowanie się do wymagań rynku”.
Koniec marnowania czasu – czas na prawdziwą automatyzację!
Czy AI zastąpi człowieka?
W dynamicznym środowisku biznesowym, skuteczne wdrażanie nowych technologii cyfrowych powinno być ukierunkowane na synergię pomiędzy człowiekiem a sztuczną inteligencją – zgodnie z podejściem human-first.
Rola ludzi i ich umiejętności staje się kluczowa dla sukcesu transformacji cyfrowej. Kreatywne zadania oraz budowanie relacji z klientami stanowią centralny punkt przy rozważaniu zarówno wykorzystywania technologii chmurowych, jak i tych opartych na sztucznej inteligencji.
Choć rozwój technologii AI przynosi efektywność oraz automatyzację wielu procesów, to jednocześnie „ludzki pierwiastek” jest niezastąpiony w wielu obszarach. Wprowadzanie sztucznej inteligencji powinno być skoncentrowane na uzupełnianiu umiejętności ludzkich, a nie ich zastępowaniu.
Współczesne środowisko biznesowe wymaga elastyczności, a obecność wysokiej klasy specjalistów w zarządzaniu projektami (PMO) staje się kluczowa. To ich interakcja wnosi element personalizacji i głębszego zrozumienia potrzeb klienta. Jak podkreśla Anna Zachaczewska, Project Management Team Manager w Supremo, „to nie technologia sama w sobie, ale osoby potrafiące z niej efektywnie korzystać, tworzą znaczącą różnicę. Gdy technologia zyskuje ludzką twarz, staje się ona wizytówką firmy”.
PMO bardzo często jest filtrem „martwej kalkulacji”. Wielu osobom wydaje się, że np. jeśli jeden specjalista wykona zadanie w 30 dni, to dwie osoby zamkną je w… 15 dni – co jest zbędnym uproszczeniem. PMO weryfikuje, czy tego typu pomysły mają odzwierciedlenie i zastosowanie w rzeczywistości. Chodzi o realną ocenę, sprawdzenie od podszewki, czy dane założenie jest wykonalne.
– AI już na wstępie może zbytnio upraszczać rzeczywistość, błędnie podchodzić do stanu faktycznego. Bywa, że sztuczna inteligencja nie ma takiej szerokiej wiedzy jak PM, nie zawsze odpowiednio zrozumie oraz zestawi różne szczegóły dotyczące organizacji klienta: wynikające z rozmów, negocjacji, czy wieloletniej znajomości. Dlatego PMO jest tak ważne, żeby analizować i weryfikować dane, koncentrować czynniki poboczne, które AI pominie albo w ogóle nie weźmie pod uwagę – dodaje Anna.
Wybór narzędzi wykorzystujących sztuczną inteligencję, np. Microsoft Copilot, a także rozwiązania chmurowe, okazuje się więc także świetnym sposobem na zainwestowanie w human-first approach.
Jak wyjaśnia Anna, „to nie tylko samo przeniesienie danych i aplikacji, ale całej kultury organizacyjnej. Chmura stawia na ludzi i ich umiejętności, co przekłada się na skuteczność w realizacji projektów. Zwiększa wartość dla klienta, np. w budowaniu zaufania przez odpowiednią analizę danych”.
W 2024 roku empatia, zrozumienie kontekstu czy zdolność do rozwiązywania problemów, są i nadal będą kluczowe w kontaktach z klientami. Dlatego wdrażanie chmury Microsoft nie jest jedynie krokiem technologicznym, ale strategicznym wyborem skupiającym się na kreatywności ludzi w zarządzaniu projektami.
Komunikacja wewnętrzna wymaga narzędzi budujących pracowników.
Badania i raporty branżowe z kilku ostatnich lat jasno pokazują, że znaczenie komunikacji na linii firma-pracownik zdecydowanie wzrosło. Pracownicy uważają ją już za kluczowy element efektywnego środowiska pracy.
Wynika to przede wszystkim ze zmiany podejścia do wykonywania obowiązków – czyli przejścia na tryb hybrydowy lub całkowicie zdalny. To nic innego jak tworzenie tzw. modern workplace. Od kilku lat umożliwienie pracy w elastycznych modelach, a co za tym idzie – aktywnego wykorzystywania narzędzi do komunikacji oraz wykonywania obowiązków online – jest istotnym celem dla ponad 50% szefów IT w Polsce. Wg naszej ankiety, którą przeprowadziliśmy na jednym z eksperckich webinarów, 16% firm korzysta z nowoczesnego intranetu, a tylko 8% z aplikacji dla pracowników.
– Odpowiednie rozwiązania w połączeniu z właściwą, zaplanowaną strategią komunikacyjną, stanowią klucz do osiągnięcia sukcesu. Nowoczesne narzędzia komunikacji wewnętrznej, takie jak intranet czy platformy umożliwiające stały kontakt – Microsoft Teams i Viva Engage, angażują pracowników, wspierają budowanie relacji w grupie – twierdzi Mateusz Pluskota, Communication & Employer Branding Specialist.
W dobie pracy post-COVID rosnące wyzwania związane z pracą hybrydową stawiają przed firmami nowe wymagania. Zastosowanie skutecznych narzędzi usprawnia procesy, ale również umożliwia utrzymanie silnej kultury firmowej, nawet w środowisku zdalnym.
Jak dodatkowo podkreśla Mateusz, „jeszcze wiele organizacji nie zdaje sobie sprawy, że inwestowanie w prowadzenie komunikacji zarówno offline, jak i w kanałach cyfrowych – umożliwiających szybki, skuteczny dialog, jest niezbędne dla wzrostu zaangażowania pracowników. Wpływa to także na tworzenie silnych zespołów opartych na wspólnych wartościach”.
Co więcej, wśród szeroko rozumianych specjalistów marketingu coraz więcej osób decyduje się rozwijać jako osoby odpowiadające stricte za kreowanie komunikacji wewnętrznej, ściśle współpracując z działami HR, tworząc procesy oraz działania wpływające na employer branding.
Nie zapominajmy, że w tej chwili na rynku pracy funkcjonują co najmniej cztery pokolenia. Najmłodsi pracownicy preferują porozumiewanie się poprzez social media. Stale rozwijana Viva Engage może okazać się bazą komunikacyjną dla pokolenia „Z”. Młodzi w firmach nie lubią szukać informacji, uważają to za stratę czasu. W tej sytuacji wolą zapytać bota na czacie.
– Tutaj pojawia się potencjał w rosnącej w siłę sztucznej inteligencji. Ta moim zdaniem może odegrać w 2024 roku wyraźną rolę w ewolucji narzędzi i procesów komunikacyjnych – podsumowuje Mateusz.
Bądź słyszalny i słuchaj swoich ludzi z rozwiązaniami od Microsoft!
Jak mówi chińskie przysłowie: „Najlepszy czas, aby zasadzić drzewo, to 20 lat temu. Drugi najlepszy czas to teraz”. Dla biznesu w 2024 roku, wspomniane „teraz”, to czas na wykorzystanie pełnego potencjału chmury Microsoft.
Cyberbezpieczeństwo, efektywność wykorzystania technologii chmurowych i AI, nowoczesne zarządzanie w ramach transformacji cyfrowej stają się nieodłącznymi elementami sukcesu w biznesie.
Migracja do chmury wraz z polepszaniem świadomości pracowników w tej kwestii to już dzisiejsza rzeczywistość – kształtująca sposób, w jaki organizacje zarządzają swoimi zasobami, również IT. Wdrażanie jest rozsądną decyzją, a często nawet wręcz niezbędną – dla wszystkich przedsiębiorstw chcących być liderami w erze tzw. przemysłu 4.0.
Priorytetowym wyzwaniem jest więc zrozumienie i efektywne wykorzystanie technologii A my w Supremo chętnie Ci w tym pomożemy zrobić realny krok do przodu, definiując na nowo podejście do pracy!
Maciej z marketingiem związany jest od ponad 10 lat. W Supremo pracuje „na styku” strategii, kreacji i prowadzenia projektów promocyjnych od A do Z. Przy wykonywaniu codziennych obowiązków podczas budowania marki Supremo stawia na fakty, skuteczność oraz... spokój. Wierzy, że marketing to sztuka łączenia wizji z działaniem.
Każde kolejne 12 miesięcy w kalendarzu w świecie technologii przynosi coś zupełnie nowego. Zarówno, jeśli chodzi o wyzwania, jak i sposoby korzystania z danych, oprogramowania czy sprzętu w firmach. Czy jesteś więc w pełni gotowa/-y na to, co czeka Twoją organizację w 2024 roku pod kątem budowania nowoczesnego miejsca pracy? Technologia zmienia się obecnie jeszcze szybciej niż kiedykolwiek wcześniej, a my po prostu musimy być na bieżąco z innowacjami. Ma to kluczowe znaczenie dla sukcesu przedsiębiorstw z każdej branży.
W tym artykule zapoznamy Cię z 7 trendami, które wpłyną na świat, w którym żyjemy i pracujemy. Eksperci z różnych zespołów w Supremo przedstawią Ci kierunki rozwoju będące wg nich najważniejsze, a także najbardziej obiecujące.
Wreszcie na rynku dostępna jest biznesowa sztuczna inteligencja – łącząca aplikacje do pracy, a nie wykorzystywana wyłącznie w odrębnych od siebie ekosystemach czy rozwiązaniach.
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że już w 2024 roku Microsoft Copilot będzie rozpatrywany jako jedno z najpożyteczniejszych narzędzi wykorzystywanych w optymalizacji obowiązków zawodowych. Jako inteligentny asystent wspomagający specjalistów z różnych zespołów, może pozwolić dodatkowo na wyeliminowanie potencjalnych błędów. Widocznie podniesie to jakość efektów pracy, co może mieć bezpośredni wpływ na sprzedaż, a także działanie wielu produktów i usług.
Organizacje, które aktywnie wdrażają narzędzia oparte na sztucznej inteligencji, notują wzrost efektywności. Jak podkreśla Marcin Blonkowski, ekspert ds. transformacji cyfrowej, Head of Modern Workplace w Supremo, „AI w połączeniu z infrastrukturą chmurową otwiera przed firmami nowe możliwości polepszania procesów, personalizacji obsługi klienta i szybkiego dostosowywania się do zmieniającego się rynku”.
Microsoft stał się liderem w obszarze rozwiązań chmurowych, ale również zainicjował innowacyjne podejście do wykorzystania sztucznej inteligencji w biznesie. Ten obszar IT przez wielu ekspertów uznawany jest za najbardziej przyszłościowy w kontekście rozwoju firm.
Jak zauważa Marcin, „odpowiednie użycie Copilota może sprawić, że będzie on jak pewnego rodzaju latarnia – wskazująca drogę w morzu różnych złożonych danych, których ręczna analiza i wykorzystanie nie byłoby możliwe w takim tempie. Pozwoli to docelowo na uzyskanie ogromnych oszczędności – pieniędzy i czasu”.
Microsoft Copilot, jako unikalne narzędzie i funkcja w aplikacjach Teams, Excel czy Outlook, oferuje pomoc w bieżących, codziennych zadaniach, ale również może wskazywać obszary do optymalizacji czy automatyzacji.
Jeśli nadal zastanawiasz się, czy sztuczna inteligencja w biznesie to teraźniejszość – zAInspiruj się już dziś z Supremo!
Wdrażanie chmury, a tym samym dążenie do ekologicznych rozwiązań serwerowych, to kluczowe trendy napędzające transformację IT w 2024 roku.
Usprawnienia w zarządzaniu aplikacjami i infrastrukturą w chmurze wpływają coraz mocniej na zmniejszenie śladu węglowego danego rozwiązania. Stanowią krok w kierunku innowacji technologicznej, ale także etycznego podejścia do rozwoju biznesu. Zrównoważony rozwój technologiczny bywa filarem, na którym budowana jest przyszłość IT.
Jak wskazuje Michał Peksa, CEO Supremo, „usługi w chmurze Microsoft mogą być o ponad 90% bardziej energooszczędne od tradycyjnych korporacyjnych serwerowni. Nowoczesne centrum danych Microsoft pod Warszawą – Poland Central – stanowi pionierskie podejście do zmniejszenia śladu węglowego poprzez innowacyjne rozwiązania serwerowe i zasilanie energią”.
Infrastruktura IT we wspomnianym centrum przetwarzania danych od początku była projektowana tak, aby Microsoft mógł spełnić deklaracje dotyczące zrównoważonego rozwoju. Zastosowano tam innowacyjne rozwiązania techniczne, w tym m.in.:
W przypadku posiadanych już fizycznych serwerowni tego typu rozwiązania są niedostępne lub bardzo kosztowne do wdrożenia.
Przejście na rozwiązania chmurowe czy hybrydowe przyczynia się do znacznego zmniejszenia zużycia energii w porównaniu do tradycyjnych serwerów stacjonarnych. Ta zmiana podejścia do sposobu, w jaki zarządzamy danymi i aplikacjami, to również krok naprzód pod kątem etycznym. Ekologiczna transformacja technologii staje się nie tylko pustym hasłem, lecz rzeczywistością. Koncepcja tzw. zielonej chmury to jeden z wyznaczników rozwoju infrastruktury IT.
Budujmy przyszłość, w której technologia idzie w parze z poszanowaniem dla środowiska!
W 2024 roku sztuczna inteligencja staje się motorem napędowym innowacji biznesowej, a nawet motywatorem firm do podnoszenia umiejętności pracowników.
Aby sprostać wyzwaniom rosnącej konkurencji, konieczne jest rozwijanie kompetencji dotyczących praktycznego wykorzystania AI. Przedsiębiorstwa przechodzą do chmury w celu przechowywania danych, jednak oczekują przy tym, że ta transformacja przyczyni się do rozwijania zaawansowanych technologii w ich szeregach.
Dlatego organizowanie szkoleń o tematyce sztucznej inteligencji w biznesie staje się kluczowym elementem strategii rozwoju pracowników i pierwszym krokiem w procesie tworzenia tzw. modern workplace.
– W kontekście rosnącego znaczenia AI, ważne jest zapewnienie pracownikom odpowiednich kompetencji cyfrowych dopasowanych do specyfiki stanowiska. Firmy inwestujące w szkolenia, zyskują przewagę konkurencyjną i tworzą innowacyjne środowisko pracy. Odpowiednia wiedza pracowników o narzędziach wykorzystujących sztuczną inteligencję bezpośrednio wpływa na wykorzystywanie drzemiącego w nich potencjału – mówi Paweł Wojciechowski, doświadczony trener, Adoption & Knowledge Transfer Specialist w Supremo.
Paweł podkreśla fakt, że „wykorzystanie chmury ze wsparciem sztucznej inteligencji wiąże się z umiejętnością korzystania z zaawansowanych funkcji narzędzi, które daje Microsoft 365. Przekłada się to m.in. na łatwiejszą analizę danych, uczenie maszynowe czy automatyzację procesów. Szkolenia z obsługi aplikacji Microsoft 365 stają się więc czymś więcej niż inwestycją w obecność w chmurze. Wyposażają przecież pracowników w umiejętności niezbędne do osiągnięcia sukcesu w erze cyfrowej”.
Szkolić czy nie szkolić? To pytanie retoryczne!
W dobie rosnących wyzwań związanych z ochroną danych, wdrażanie rozwiązań cybersecurity w chmurze staje się nie tylko kluczowym trendem w branży IT, ale koniecznością. Wiąże się to też ze zwiększonymi nakładami finansowymi w obszarze cybersecurity.
A co z samym występowaniem shadow IT? To nie tylko zagrożenie bezpieczeństwa, ale także wyzwanie dla efektywności operacyjnej firmy. Staje się coraz bardziej palącym problemem dla przedsiębiorstw, który już teraz wymaga natychmiastowego rozwiązania. Jak podaje Microsoft, aż 80% pracowników korzysta z aplikacji niezautoryzowanych przez zespoły IT, a więc instaluje programy, które mogą być niezgodne z przyjętymi zasadami czy politykami bezpieczeństwa.
Jak podkreśla Grzegorz Sadziak, ekspert ds. cyberbezpieczeństwa, Solution Architect – Presales Engineer/Security Lead w Supremo, „wdrożenie chmury Microsoft to nie tylko technologia sama w sobie, to część działań obejmujących np. eliminację luk w systemach wpływających na zwiększenie ryzyka wycieków danych”.
Dlatego w przypadku zagrożenia, często wynikającego też z błędów ludzkich, regularne audyty bezpieczeństwa systemów IT są bardzo ważne. Powinny być brane pod uwagę w planowaniu działań również w 2024 roku. Wprowadzenie Microsoft Intune, Microsoft Defender XDR oraz rozwiązań SIEM do monitorowania i wykrywania zagrożeń w chmurze zapewnia ciągłą ochronę danych oraz szybką reakcję na potencjalne incydenty, w tym cyberataki z zewnątrz.
Holistyczne podejście do kwestii bezpieczeństwa cyfrowego firmy, traktujące ją jako sieć naczyń powiązanych ze sobą, stanowi przewagę rozwiązań Microsoft.
Umożliwiają one między innymi:
W kontekście rosnącej liczby komputerów, tabletów czy smartfonów w firmach, efektywne zarządzanie nimi staje się kluczowym aspektem całej strategii IT.
– Microsoft Intune, czyli dawny Endpoint Manager, umożliwia centralne administrowanie wszystkimi urządzeniami niezależnie od ich lokalizacji oraz systemu operacyjnego. Przekłada się to na skuteczniejsze, ale i wydajniejsze zarządzanie bezpieczeństwem całej firmy. Wdrożenie Intune to krok w kierunku prostego, sprawczego, a co najważniejsze, bezpiecznego zarządzania m.in. komputerami i telefonami służbowymi – zaznacza Grzegorz.
Przezorny zawsze zabezpieczony!
Jednym z aspektów, który sprawia, że chmura staje się nie tylko nieuniknionym, ale również niezwykle korzystnym rozwiązaniem dla wielu organizacji, jest dynamiczny rozwój automatyzacji. Dlatego w perspektywie 2024 roku korzyści płynące z automatyzacji mogą być powszechniejsze niż kiedykolwiek wcześniej.
W Supremo na spotkaniach z naszymi klientami widzimy, że automatyzacja wyłania się jako kluczowa strategia rozwoju firm na 2024. Wraz z wdrażaniem chmury stała się centralnym punktem transformacji cyfrowej – będąc czymś więcej niż miejscem do przechowywania danych, ale drzwiami do nowoczesnego podejścia do efektywnej pracy.
– Wykorzystanie narzędzi, takich jak np. Power Platform, jest już kluczowym punktem w strategii biznesowej. Pozwalają one na tworzenie niestandardowych aplikacji biznesowych i CRM-ów. Umożliwiają tym samym pełną automatyzację procesów, zwiększając efektywność operacyjną – mówi Ewa Kurek, Business Apps Team Manager.
O co dokładnie chodzi?
Czy znasz sytuację, gdy presja czasu, liczba kontaktujących się klientów czy projektów do realizacji sprawiły, że zapomniałaś/-eś o istotnych, mniejszych zadaniach – np. związanych z kampanią reklamową, odpowiedzią na e-maila czy wysyłką dokumentów? Dzięki automatyzacji procesów, możesz pozbyć się tego rodzaju zmartwień.
– Technologia Power Platform pozwala skupiać się na istotnych obowiązkach. Zadania tzw. monitoringu z powodzeniem przejmą narzędzia, które samodzielnie przypomną o kluczowych sprawach, przygotują raport, dokonają analizy danych czy porozdzielają zadania dla zespołu – dodaje Ewa.
Dodatkowo, zgodnie z raportem Forrester Consulting dla Microsoft – renomowanej firmy doradczej i analitycznej, firmy wybierające Power Platform uzyskują nawet 45% oszczędności przy tworzeniu i wykorzystaniu aplikacji, w tym tych automatyzujących pracę.
Jak dodaje Ewa, „współczesne przedsiębiorstwa chcą wyeliminować powtarzalne obowiązki. Warto więc zadać sobie pytanie: Jak możemy osiągnąć więcej, skupiając się na bardziej wartościowych zadaniach? W tym kontekście aplikacje i narzędzia Microsoft stają się rzeczywistym sojusznikiem. Dzięki nim automatyzacja staje się czymś realnym, a pracownicy mogą skoncentrować się na strategicznych zadaniach. To co chcemy zaproponować, to nie tylko technologia, to narzędzie pełnowymiarowej zmiany – umożliwiające organizacjom dostosowanie się do wymagań rynku”.
Koniec marnowania czasu – czas na prawdziwą automatyzację!
Czy AI zastąpi człowieka?
W dynamicznym środowisku biznesowym, skuteczne wdrażanie nowych technologii cyfrowych powinno być ukierunkowane na synergię pomiędzy człowiekiem a sztuczną inteligencją – zgodnie z podejściem human-first.
Rola ludzi i ich umiejętności staje się kluczowa dla sukcesu transformacji cyfrowej. Kreatywne zadania oraz budowanie relacji z klientami stanowią centralny punkt przy rozważaniu zarówno wykorzystywania technologii chmurowych, jak i tych opartych na sztucznej inteligencji.
Choć rozwój technologii AI przynosi efektywność oraz automatyzację wielu procesów, to jednocześnie „ludzki pierwiastek” jest niezastąpiony w wielu obszarach. Wprowadzanie sztucznej inteligencji powinno być skoncentrowane na uzupełnianiu umiejętności ludzkich, a nie ich zastępowaniu.
Współczesne środowisko biznesowe wymaga elastyczności, a obecność wysokiej klasy specjalistów w zarządzaniu projektami (PMO) staje się kluczowa. To ich interakcja wnosi element personalizacji i głębszego zrozumienia potrzeb klienta. Jak podkreśla Anna Zachaczewska, Project Management Team Manager w Supremo, „to nie technologia sama w sobie, ale osoby potrafiące z niej efektywnie korzystać, tworzą znaczącą różnicę. Gdy technologia zyskuje ludzką twarz, staje się ona wizytówką firmy”.
PMO bardzo często jest filtrem „martwej kalkulacji”. Wielu osobom wydaje się, że np. jeśli jeden specjalista wykona zadanie w 30 dni, to dwie osoby zamkną je w… 15 dni – co jest zbędnym uproszczeniem. PMO weryfikuje, czy tego typu pomysły mają odzwierciedlenie i zastosowanie w rzeczywistości. Chodzi o realną ocenę, sprawdzenie od podszewki, czy dane założenie jest wykonalne.
– AI już na wstępie może zbytnio upraszczać rzeczywistość, błędnie podchodzić do stanu faktycznego. Bywa, że sztuczna inteligencja nie ma takiej szerokiej wiedzy jak PM, nie zawsze odpowiednio zrozumie oraz zestawi różne szczegóły dotyczące organizacji klienta: wynikające z rozmów, negocjacji, czy wieloletniej znajomości. Dlatego PMO jest tak ważne, żeby analizować i weryfikować dane, koncentrować czynniki poboczne, które AI pominie albo w ogóle nie weźmie pod uwagę – dodaje Anna.
Wybór narzędzi wykorzystujących sztuczną inteligencję, np. Microsoft Copilot, a także rozwiązania chmurowe, okazuje się więc także świetnym sposobem na zainwestowanie w human-first approach.
Jak wyjaśnia Anna, „to nie tylko samo przeniesienie danych i aplikacji, ale całej kultury organizacyjnej. Chmura stawia na ludzi i ich umiejętności, co przekłada się na skuteczność w realizacji projektów. Zwiększa wartość dla klienta, np. w budowaniu zaufania przez odpowiednią analizę danych”.
W 2024 roku empatia, zrozumienie kontekstu czy zdolność do rozwiązywania problemów, są i nadal będą kluczowe w kontaktach z klientami. Dlatego wdrażanie chmury Microsoft nie jest jedynie krokiem technologicznym, ale strategicznym wyborem skupiającym się na kreatywności ludzi w zarządzaniu projektami.
Komunikacja wewnętrzna wymaga narzędzi budujących pracowników.
Badania i raporty branżowe z kilku ostatnich lat jasno pokazują, że znaczenie komunikacji na linii firma-pracownik zdecydowanie wzrosło. Pracownicy uważają ją już za kluczowy element efektywnego środowiska pracy.
Wynika to przede wszystkim ze zmiany podejścia do wykonywania obowiązków – czyli przejścia na tryb hybrydowy lub całkowicie zdalny. To nic innego jak tworzenie tzw. modern workplace. Od kilku lat umożliwienie pracy w elastycznych modelach, a co za tym idzie – aktywnego wykorzystywania narzędzi do komunikacji oraz wykonywania obowiązków online – jest istotnym celem dla ponad 50% szefów IT w Polsce. Wg naszej ankiety, którą przeprowadziliśmy na jednym z eksperckich webinarów, 16% firm korzysta z nowoczesnego intranetu, a tylko 8% z aplikacji dla pracowników.
– Odpowiednie rozwiązania w połączeniu z właściwą, zaplanowaną strategią komunikacyjną, stanowią klucz do osiągnięcia sukcesu. Nowoczesne narzędzia komunikacji wewnętrznej, takie jak intranet czy platformy umożliwiające stały kontakt – Microsoft Teams i Viva Engage, angażują pracowników, wspierają budowanie relacji w grupie – twierdzi Mateusz Pluskota, Communication & Employer Branding Specialist.
W dobie pracy post-COVID rosnące wyzwania związane z pracą hybrydową stawiają przed firmami nowe wymagania. Zastosowanie skutecznych narzędzi usprawnia procesy, ale również umożliwia utrzymanie silnej kultury firmowej, nawet w środowisku zdalnym.
Jak dodatkowo podkreśla Mateusz, „jeszcze wiele organizacji nie zdaje sobie sprawy, że inwestowanie w prowadzenie komunikacji zarówno offline, jak i w kanałach cyfrowych – umożliwiających szybki, skuteczny dialog, jest niezbędne dla wzrostu zaangażowania pracowników. Wpływa to także na tworzenie silnych zespołów opartych na wspólnych wartościach”.
Co więcej, wśród szeroko rozumianych specjalistów marketingu coraz więcej osób decyduje się rozwijać jako osoby odpowiadające stricte za kreowanie komunikacji wewnętrznej, ściśle współpracując z działami HR, tworząc procesy oraz działania wpływające na employer branding.
Nie zapominajmy, że w tej chwili na rynku pracy funkcjonują co najmniej cztery pokolenia. Najmłodsi pracownicy preferują porozumiewanie się poprzez social media. Stale rozwijana Viva Engage może okazać się bazą komunikacyjną dla pokolenia „Z”. Młodzi w firmach nie lubią szukać informacji, uważają to za stratę czasu. W tej sytuacji wolą zapytać bota na czacie.
– Tutaj pojawia się potencjał w rosnącej w siłę sztucznej inteligencji. Ta moim zdaniem może odegrać w 2024 roku wyraźną rolę w ewolucji narzędzi i procesów komunikacyjnych – podsumowuje Mateusz.
Bądź słyszalny i słuchaj swoich ludzi z rozwiązaniami od Microsoft!
Jak mówi chińskie przysłowie: „Najlepszy czas, aby zasadzić drzewo, to 20 lat temu. Drugi najlepszy czas to teraz”. Dla biznesu w 2024 roku, wspomniane „teraz”, to czas na wykorzystanie pełnego potencjału chmury Microsoft.
Cyberbezpieczeństwo, efektywność wykorzystania technologii chmurowych i AI, nowoczesne zarządzanie w ramach transformacji cyfrowej stają się nieodłącznymi elementami sukcesu w biznesie.
Migracja do chmury wraz z polepszaniem świadomości pracowników w tej kwestii to już dzisiejsza rzeczywistość – kształtująca sposób, w jaki organizacje zarządzają swoimi zasobami, również IT. Wdrażanie jest rozsądną decyzją, a często nawet wręcz niezbędną – dla wszystkich przedsiębiorstw chcących być liderami w erze tzw. przemysłu 4.0.
Priorytetowym wyzwaniem jest więc zrozumienie i efektywne wykorzystanie technologii A my w Supremo chętnie Ci w tym pomożemy zrobić realny krok do przodu, definiując na nowo podejście do pracy!
Maciej z marketingiem związany jest od ponad 10 lat. W Supremo pracuje „na styku” strategii, kreacji i prowadzenia projektów promocyjnych od A do Z. Przy wykonywaniu codziennych obowiązków podczas budowania marki Supremo stawia na fakty, skuteczność oraz... spokój. Wierzy, że marketing to sztuka łączenia wizji z działaniem.
.png)
.avif)
.avif)
.avif)